To nie deser.
Ale pachnie jak różano-malinowa konfitura zrobiona przez ciotkę, która nigdy się nie spieszy.
To zapach ogrodu w pełnym słońcu i dłoni lepkich od malin.

Naturalny, wegański żel pod prysznic Róża–Malina to coś więcej niż mycie.
To różany spacer o świcie. To malinowy ślad na skórze.
Zawiera ekstrakty z róży stulistnej, maliny, jeżyny i truskawki, wzbogacony pantenolem i fermentem z bambusa, który działa jak mały osobisty zen-mistrz od odświeżania.

Puszysta piana, intensywny zapach i skład, który nie musi się chować za etykietą.
Skutecznie oczyszcza, ale zostawia skórę miękką i gładką — jakby ktoś ją właśnie pocałował.

Zamknięty w dużą, wygodną butelkę z pompką, stworzoną z przetworzonego plastiku, bo w świecie róży i maliny też myślimy o planecie.

Sposób użycia:
Porcję żelu spień w dłoniach, na gąbce lub myjce. Umyj ciało, delektując się zapachem. Spłucz dokładnie letnią wodą. Unikaj kontaktu z oczami. Przechowuj w chłodnym i zacienionym miejscu. Tylko do użytku zewnętrznego.